Parczew: Dwóch pijanych kierowców wpadło dzięki reakcji obywateli
Aż 3 promile w organizmie miał kierujący pojazdem marki Volkswagen Passat, który kierował się do Parczewa, aby jak się okazało dokupić alkoholu. Dzięki reakcji innych użytkowników drogi został zatrzymany przez mundurowych z Parczewa. Drugiego pijanego kierowcę zatrzymali obywatele i zabrali mu kluczyki z auta. Obaj stracili prawo jazdy i odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Do pierwszego zdarzenia doszło wczoraj popołudniu. Dyżurny parczewskiej jednostki odebrał kilka telefonów z informacją, że w stronę Parczewa jedzie samochód marki VW Passat, którego kierujący może być nietrzeźwy. Z relacji świadków wynikało, że pojazd porusza się całą szerokością jezdni. Mundurowi, którzy udali się w rejon gdzie miał poruszać się opisywany pojazd zauważyli go w momencie, gdy ten zatrzymywał się pod jednym ze sklepów już na terenie Parczewa. Kierowca, który zaparkował pod sklepem wszedł do środka i po chwili pojawił się z powrotem z zakupionym alkoholem.
W samochodzie natomiast oczekiwał na niego kompan, który spał. Badanie alkomatem wykazało 3 promile w organizmie 29–latka.
Do drugiego zdarzenia doszło chwilę później w gminie Milanów. Tam kierujący pojazdem marki Opel Astra omal nie doprowadził do czołowego zderzenia z innym pojazdem. Po przejechaniu jeszcze kilkudziesięciu metrów zatrzymał się na przydrożnych krzewach. Naoczni świadkowie zdołali mu zabrać kluczyki ze stacyjki i uniemożliwili w ten sposób dalszą jazdę. 64–latek został przekazany funkcjonariuszom. Badanie wykazało u mieszkańca Lublina 2 promile alkoholu w organizmie.
Obydwaj kierujący stracili swoje prawa jazdy. Odpowiedzą teraz przed Sądem za przestępstwo jakim jest kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
A.Ł.