Świdnik: Właściciel punktu usługowego odpowie przed sądem.
Zarzut przywłaszczenia powierzonego mienia usłyszał wczoraj mieszkaniec Łukowa. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń mężczyzna prowadząc na terenie Świdnika „punkt opłat” nie dokonał przelewów do odbiorców, blisko 20 tys. złotych, wpłacanych przez klientów. Teraz 41-latek odpowie przed sądem. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Świdniccy kryminalni prowadząc czynności w sprawie przywłaszczenia mienia na szkodę szeregu klientów w „punkcie opłat” na terenie miasta wczoraj zatrzymali 41-letniego jego właściciela. Jak ustalili dotychczas policjanci mężczyzna nie dokonał przelewów łącznej kwoty około 20 tys. złotych, wpłaconych przez blisko 60 klientów. Najczęściej były to opłaty czynszowe i opłaty za media. Policjanci w toku szeregu czynności zabezpieczyli m. in. sprzęt komputerowy, dowody wpłaty oraz dokumentację dotyczącą prowadzonej dotychczas działalności gospodarczej.
Zatrzymany 41-letni mieszkaniec Łukowa w trakcie przesłuchania usłyszał zarzut przywłaszczenia powierzonego mu przez klientów mienia. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Przebywający obecnie w policyjnym areszcie właściciel „punktu opłat” w najbliższym czasie zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego. Zgodnie z obowiązującym prawem grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Jednocześnie w dalszym ciągu apelujemy do osób, które w ostatnim czasie dokonywały opłat na ul. Targowej w Świdniku aby sprawdziły czy ich wpłaty dotarły do odbiorców. Jeżeli sprawdzenia te się nie potwierdzą należy udać się na Komendę Powiatową Policji w Świdniku celem złożenia zawiadomienia, dołączając jako potwierdzenie dowody wpłaty. Jeżeli jednak się okaże, ze wpłaty dotarły, a zawiadomienie zostało już złożone, należy niezwłocznie poinformować prowadzących postępowanie policjantów.
M.Sz.