Aktualności

Lublin: Policyjny pościg za fordem

Data publikacji 11.05.2017

25-letni mieszkaniec Lublina kierujący pojazdem marki Ford Focus na ul. Zemborzyckiej nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Policjanci z lubelskiej drogówki podjęli pościg za autem, które poruszało się na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Uciekający kierowca nagminnie łamał przepisy, czym stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Na skrzyżowaniu ul. Głuskiej i ul. Wyzwolenia stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a uszkodzeniu uległo jedynie auto 25-latka. Teraz mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed Sądem.

Dzisiaj przed godz. 13:00 na ul.. Zemborzyckiej funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej pojazdu marki Ford Focus. Kierujący jednak zignorował sygnały dawane przez mundurowych, którzy pełnili służbę nieoznakowanym radiowozem i zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg za autem, które poruszało się na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Kierujący uciekając łamał przepisy ruchu drogowego, m. in. przekraczanie linii podwójnej ciągłej, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych oraz niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej. Przez co stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Następnie na skrzyżowaniu ul. Głuskiej z ul. Wyzwolenia stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a skończyło się tylko na uszkodzonym samochodzie, w którym po zatrzymaniu zapalił się silnik.

Funkcjonariusze drogówki zatrzymali pirata drogowego, którym okazał się 25-letni mieszkaniec Lublina. Jak ustalili funkcjonariusze powodem ucieczki było to, że mężczyzna poruszał się pojazdem niedopuszczonym do ruchu. Badanie alkomatem wykazało , że kierowca był trzeźwy.

Teraz 25-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed Sądem. Policjanci w związku ze stworzeniem zagrożenia w ruchu drogowym wystosowali również pismo o zatrzymanie mu prawa jazdy.

K.K.

Powrót na górę strony