Lublin: Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego pirata drogowego.
Data publikacji 08.10.2013
Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Wracając samochodem do domu musiał zjechać na chodnik aby ratować się przed czołowym zderzeniem z kierowcą mitsubishi, który nagle zjechał na jego pas ruchu. Policjant zawrócił, ruszył w pościg i zatrzymał kierowcę mitsubishi. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec gm. Strzyżewice. Badanie alkomatem wykazało prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
-
załącznik
Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Wracając samochodem do domu musiał zjechać na chodnik aby ratować się przed czołowym zderzeniem z kierowcą mitsubishi, który nagle zjechał na jego pas ruchu. Policjant zawrócił, ruszył w pościg i zatrzymał kierowcę mitsubishi. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec gm. Strzyżewice. Badanie alkomatem wykazało prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 18.00 w Żabiej Woli na drodze Lublin – Bychawa. Policjant ruchu drogowego po zakończonej służbie wracał jadąc z Lublina do domu swoim samochodem. W pewnym momencie zauważył jadący w jego kierunku samochód marki Mitsubishi. Kierujący tym samochodem jadąc bez włączonych świateł zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Policjant aby uciec przed czołowym zderzeniem musiał ratować się ucieczką zjeżdżając na chodnik. Po uniknięciu zderzenia zawrócił i ruszył za jadącym w kierunku Lublina mitsubishi.
Podczas dalszej jazdy policjant widział jak jadący przed nim samochód co chwilę zjeżdża na przeciwległy pas. Po chwili zauważył policyjny radiowóz jadący od strony Lublina. Policjant dając znaki światłami zwrócił uwagę funkcjonariuszy. Gdy pojazdy dojechały do siebie powiedział policjantom, że ściga najprawdopodobniej pijanego kierowcę. Stróże prawa zawrócili radiowóz i także pojechali za kierującym mitsubishi.
W miejscowości Prawiedniki kierujący nagle zjechał na parking i na chwilę zatrzymał pojazd. Wtedy policjant dobiegł do drzwi jego pojazdu. Przed otwarte okno poczuł silną woń alkoholu. Okazał legitymację służbową i zatrzymał kierującego mitsubishi. W tym momencie pojawili się policjanci w radiowozie. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec gm. Strzyżewice. Teraz będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo poza utratą prawa jazdy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
AF.