Włodawa: Szczęśliwy finał poszukiwań.
Data publikacji 05.08.2013
Za uprowadzenie 2,5 miesięcznej dziewczynki wraz odpowie 52 letni mężczyzna. 17-latka w miniony czwartek wyszła z dzieckiem z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej we Włodawie i już do niego nie powróciła. Poszukiwania za zaginionymi prowadzili policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Lublinie. Jak się okazało z 17-latką i jej dzieckiem był 52-letni mężczyzna. Został zatrzymany na terenie powiatu szczycieńskiego.
-
załącznik
Za uprowadzenie 2,5 miesięcznej dziewczynki wraz odpowie 52 letni mężczyzna. 17-latka w miniony czwartek wyszła z dzieckiem z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej we Włodawie i już do niego nie powróciła. Poszukiwania za zaginionymi prowadzili policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Lublinie. Jak się okazało z 17-latką i jej dzieckiem był 52-letni mężczyzna. Został zatrzymany na terenie powiatu szczycieńskiego.
W miniony piątek wspólne działania policjantów z Włodawy, Lublina, Olsztyna, Szczytna oraz Warszawy doprowadziły do odnalezienia zaginionej 17-latki oraz jej 2,5-miesięcznej córki. W ubiegły czwartek 17-latka wyszła wraz z córką na przepustkę z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej we Włodawie, do której już nie powróciła.
Prowadzone poszukiwania objęły swoim zasięgiem cały kraj. Prowadzone w szerokim zakresie działania oraz użycie policyjnego śmigłowca doprowadziły do odnalezienia już następnego dnia poszukiwanych. 17-latka oraz jej 2,5-miesięczna córka Julia w chwili zatrzymania przebywały na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. W miejscu przebywania 17-latki i jej córki policjanci zatrzymali 52-letniego mężczyznę. Mieszkaniec powiatu toruńskiego został zatrzymany do dyspozycji prokuratora rejonowego we Włodawie. Wobec mężczyzny podejrzanego o uprowadzenie 2,5-miesięcznej Julii wbrew woli osoby powołanej do opieki prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktowania się z 17-latką.
Za uprowadzenie, zatrzymanie małoletniego grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
D.E.