Parczew: "Uległ kobiecie" - grozi mu 3 lata więzienia.
Data publikacji 13.03.2012
Wczoraj parczewscy policjanci podczas kontroli drogowej ujawnili pijanego kierowcę prowadzącego pojazd pomimo orzeczonego zakazu sądowego. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że 38-latek prowadził holowany pojazd. Mężczyzna tłumaczył się, że mieszkanka gm. Parczew poprosiła go pomoc w przetransportowaniu pojazdu. Dodał, że było mu trudno odmówić kobiecie więc zgodził się pomóc. Teraz mężczyźnie za niestosowanie się do wyroku sądowego grozi do 3 lat pozbawienia wolności
-
załącznik
Wczoraj parczewscy policjanci podczas kontroli drogowej ujawnili pijanego kierowcę prowadzącego pojazd pomimo orzeczonego zakazu sądowego. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że 38-latek prowadził holowany pojazd. Mężczyzna tłumaczył się, że mieszkanka gm. Parczew poprosiła go pomoc w przetransportowaniu pojazdu. Dodał, że było mu trudno odmówić kobiecie więc zgodził się pomóc. Teraz mężczyźnie za niestosowanie się do wyroku sądowego grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło około godz. 9.30 w miejscowości Laski. Policjanci z parczewskiej drogówki patrolując wieś zatrzymali do kontroli drogowej forda który holował opla. Za kierownicą pierwszego auta siedziała kobieta. Miała wszystkie niezbędne dokumenty oraz była trzeźwa. Natomiast policjanci kontrolując kierowcę opla ustalili, że 38 letni mężczyzna posiada obowiązujący zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 38 latka. Jak się okazało miał ponad 0,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył się, że kobieta porosiła go o pomoc w przetransportowaniu auta. Dodał, że mieszkanka gm. Parczew bardzo nalegała, aż w końcu jej uległ. 38-latek poniesie teraz konsekwencje swojego zachowania. Za niestosowanie się do wyrku sądowego grozi do 3 lat pozbawienia wolości, a za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu kara aresztu albo grzywny.
AK