Aktualności

Lublin: Podpalacz budynków gospodarczych w rękach policji.

Data publikacji 06.12.2011

Kryminalni z Bychawy wspólnie z kolegami z KMP Lublin zatrzymali 27-latka, który odpowie za podpalenia budynków gospodarczych w Krzczonowie. Mężczyzna bojąc się wpadki przy pierwszej próbie podpalenia, aby odciągnąć od siebie uwagę policji, postanowił spalić stodołę należącą do swojej rodziny, a następnie budynek gospodarczy sąsiada. Działając w ochotniczej straży pożarnej brał czynny udział we wszystkich akcjach gaśniczych. Najwięcej razy uczestniczył także w patrolach społecznych. Łączna wartość podpalonych budynków to prawie 50 tysięcy złotych.

Kryminalni z Bychawy wspólnie z kolegami z KMP Lublin zatrzymali 27-latka, który odpowie za podpalenia budynków gospodarczych w Krzczonowie. Mężczyzna bojąc się wpadki przy pierwszej próbie podpalenia, aby odciągnąć od siebie uwagę policji, postanowił spalić stodołę należącą do swojej rodziny, a następnie budynek gospodarczy sąsiada. Działając w ochotniczej straży pożarnej brał czynny udział we wszystkich akcjach gaśniczych. Najwięcej razy uczestniczył także w  patrolach społecznych.  Łączna wartość podpalonych budynków to prawie 50 tysięcy złotych.
 
 
Do pożarów budynków w Krzczonowie dochodziło od początku listopada br. Sprawca usiłował podpalić budynek stodoły jednego z mieszkańców. Ponieważ miał problemy z zajęciem ogniem desek, ściągnął paliwo ze stojącego na posesji ciągnika w kanister. Oblał ściany stodoły i podpalił, na miejscu pozostawiając kanister. Kiedy sprawą zajęli się policjanci najprawdopodobniej bał się, że pozostawił ślady na zbiorniku z paliwem. 27-latek postanowił podpalić stodołę na swojej posesji aby odciągnąć od siebie uwagę.
Podczas akcji gaśniczej był najbardziej aktywny. Brał też czynny udział w patrolach społecznych. Jak wstępnie ustalili bychawscy policjanci to właśnie 27-latek najwięcej razy wychodził w taki patrol. Podpalenia na tym się jednak nie zakończyły. Sprawca 1 grudnia postanowił podpalić również swojego sąsiada. Straty w tym pożarze zostały wycenione na kwotę 30 tysięcy złotych.
W związku z pożarami policjanci z Bychawy wystawili na tym terenie dodatkowe patrole. Ponadto przy sprawie cały czas działali kryminalni z Bychawy i KMP w Lublinie, którzy typowali sprawcę. Wczoraj rano weszli do mieszkania 27 latka. Podczas rozmowy a policjantami  przyznał się do wszystkich podpaleń i złożył wyjaśnienia. Dziś rano zostały przeprowadzone czynności w Krzczonowie w miejscach zdarzenia. Teraz zatrzymany został doprowadzony do prokuratury. 27-latek usłyszał zarzuty zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
 
 
AF                
Powrót na górę strony