Aktualności

Lublin: Wpadli na kradzieży kruszywa i piasku przeznaczonego na budowę drogi S17

Data publikacji 01.12.2011

Za kradzieże kruszywa, piasku oraz paliwa z ciężarówek i maszyn pracujących przy budowie drogi S17 na terenie gm. Garbów odpowiedzą kolejne osoby zatrzymane przez kryminalnych z komisariatu w Niemcach. Jeden z kierowców ciężarówek przyznał się do kradzieży dwudziestu pięciu 15-tonowych wywrotek kruszywa, ponad 100 ton piasku oraz 800 litrów paliwa. Paliwo, piach i kruszywo trafiało do prywatnych osób. W sprawę zamieszane są także inne osoby. Wśród nich stróż, którego zadaniem było pilnowanie pojazdów stojących w bazie. Dotychczas zatrzymano 8 osób, 2 z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Sprawa jest rozwojowa

Za kradzieże kruszywa, piasku oraz paliwa z ciężarówek i maszyn pracujących przy budowie drogi S17 na terenie gm. Garbów odpowiedzą kolejne osoby zatrzymane przez kryminalnych z komisariatu w Niemcach. Jeden z kierowców ciężarówek przyznał się do kradzieży dwudziestu pięciu 15-tonowych wywrotek kruszywa, ponad 100 ton piasku oraz 800 litrów paliwa. Paliwo, piach i kruszywo trafiało do prywatnych osób. W sprawę zamieszane są także inne osoby. Wśród nich stróż, którego zadaniem było pilnowanie pojazdów stojących w bazie. Dotychczas zatrzymano 8 osób, 2 z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Sprawa jest rozwojowa.
O pierwszych zatrzymaniach w tej sprawie informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, kiedy policjanci zatrzymali osoby, które kradły paliwo z ciężarówek przeznaczonych do pracy przy budowie drogi S-17. Wielogodzinna praca kryminalnych z Komisariatu w Niemcach przyniosła kolejne rezultaty.
Do kolejnych zatrzymań w tej sprawie doszło również w ubiegłym tygodniu. Kryminalni z Komisariatu w Niemcach zatrzymali 30-letniego Jacka M., który zajmował się kradzieżą oleju napędowego z zaparkowanych na terenie gm. Garbów ciężarówek. Jak ustalili policjanci, mężczyzna otrzymywał informację od poszczególnych kierowców o marce i numerach rejestracyjnych pojazdów, z których można ukraść określoną ilość paliwa. Proceder ten wykonywał przy aprobacie 60-letniego Józefa S., który był zatrudniony jako stróż dozorujący teren bazy. Z informacji mundurowych wynika, że otrzymywał on pieniądze od każdej okradzionej ciężarówki. Policyjne ustalenia doprowadziły także do zatrzymania 42-letniego Wiesława L., który zajmował się paserstwem. Odbierał on kradzione paliwo i sprzedawał kolejnym osobom po zaniżonej cenie.
Policjanci z Komisariatu w Niemcach dotychczas udowodnili, że łupem sprawców padło ponad 600 litrów oleju napędowego. Ponadto funkcjonariusze udowodnili także 60-latkowi kradzież paliwa ze zbiorników maszyn budowlanych, które również miał objęte dozorem. Wszystkie zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty. Mężczyźni przyznali się do winy.
         W poniedziałek w ręce policjantów wpadła kolejna osoba. 22-letni Tomasz M. został przyłapany na gorącym uczynku, kiedy policjanci razem z kierownictwem firmy do której należą ciężarówki, przyjechali na prywatną posesję. W tym czasie 22-latek razem z kolegą wypompowywali paliwo ze zbiornika pojazdu. 22-latek razem z kolegą, próbowali uciekać za jeden z budynków gospodarczych, gdzie chcieli też ukryć kanister ze zlaną już cieczą.
22-letni Tomasz M. trafił do policyjnego aresztu. Podczas rozmowy z policjantami wyjaśnił, że kradzieży paliwa oraz innych substytutów potrzebnych do budowy drogi dokonywał systematycznie od początku września br. 22-latek przyznał się, że kradł paliwo ze zbiornika powierzonego mu pojazdu a następnie sprzedawał innym osobom. Z jego relacji wynikało, że kradzieży paliwa dokonał ponad 20 razy zlewając ciecz do 30-litrowych kanistrów. Ponadto mężczyzna przyznał się do kradzieży kruszywa oraz piasku. Jak powiedział policjantom, przewożone 15-tonową wywrotką, 25-krotnie kruszywo oraz 7-krotnie piasek, nie trafiało na miejsce budowy, a na prywatne posesje wyszukanych wcześniej przez niego odbiorców. Jak ustalili policjanci za jeden taki „kurs” pobierał opłatę w wysokości od 400 do 500 złotych za kruszywo oraz 200 złotych za piasek. Mężczyźnie zostały przedstawione zarzuty kradzieży, za co grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.
Przy tej okazji przypominamy, że zakup, nabycie lub przyjęcie rzeczy, które zostały uzyskane za pomocą czynu zabronionego jest zagrożone kara pozbawienia wolności do lat 2 lub w przypadku mienia znacznej wartości do lat 5.
Każda osoba, która dopuściła się tego typu zachowania może liczyć na łagodniejszy wymiar kary w przypadku gdy sama zgłosi się na Policję i wyjaśni wszelkie okoliczności sprawy.
Policjanci z Komisariatu w Niemcach zapowiadają, że sprawa nadal jest rozwojowa i nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Nadzór nad tą sprawą objęła Prokuratura Rejonowa w Puławach.

A.A./J.W.
Powrót na górę strony