Aktualności

Zamość: Uwaga na oszustów.

Data publikacji 23.11.2011

Kilkadziesiąt tysięcy złotych mogła stracić mieszkanka Zamościa, do której zadzwonił oszust podając się za wnuczka. Dzięki swojej przezorności 73-letnia Zamościanka uchroniła się od straty gotówki. Fałszywy "wnuczek" telefonując do kobiety opowiedział jej tkliwą historię o wypadku, którego był sprawcą. Pieniądze były mu potrzebne by zapłacić odszkodowanie ofiarom. Policjanci w dalszym ciągu apelują o rozwagę i czujność w podobnych sytuacjach.

Kilkadziesiąt tysięcy złotych mogła stracić mieszkanka Zamościa, do której zadzwonił oszust podając się za wnuczka. Dzięki swojej przezorności  73-letnia Zamościanka uchroniła się od straty gotówki. Fałszywy "wnuczek" telefonując do kobiety opowiedział jej tkliwą historię o wypadku, którego był sprawcą. Pieniądze były mu potrzebne by zapłacić odszkodowanie ofiarom. Policjanci w dalszym ciągu apelują o rozwagę i czujność w podobnych sytuacjach.
 
Wczoraj 73-letnia Zamościanka powiadomiła dyżurnego o próbie wyłudzenia od niej pieniędzy. Po południu kobieta odebrała telefon. Rozmówca podając się za wnuka prosił o pożyczkę. Swój zmieniony głos tłumaczył atakiem  anginy i przyjmowaniem antybiotyków. Przez telefon opowiedział kobiecie historię o wypadku, którego był sprawcą. Namawiał Zamościankę do udzielenia mu pożyczki w kwocie 45 tys. złotych. Gotówka miała być odszkodowaniem dla małżeństwa, które rzekomo zostało pokrzywdzone w wypadku. Dla uwiarygodnienia całej historii dzwoniący przekazał słuchawkę innemu mężczyźnie przedstawiajacemu się jako agent ubezpieczeniowy. On również zapewniał, że gotówka jest wnukowi niezbędna. W przeciwnym razie czeka go więzienie. W tle rozmowy kobieta słyszała płaczącego nad swoim losem wnuka. Rzekomy krewny prosił babcię o jeszcze jedno - by o całej sytuacji nie mówiła nikomu. Zamościanka przed przekazaniem gotówki skontaktowała się z synem. Wówczas wszystko okazało się jasne. Żadnego wypadku nie było, a dzwoniący to zwykły oszust.
 
Zamojska policja nadal apeluje o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.
 
Pamiętaj!
Nigdy nie przekazuj pieniędzy ludziom, których nie znasz.
Nie ufaj osobom, które w rozmowie telefonicznej podają się za krewnych lub przyjaciół.
Zawsze potwierdzaj prośbę „o pomoc”, kontaktując się osobiście – wykonaj telefon lub porozmawiaj bezpośrednio.
Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc, w tym z zagranicy, grożą utrata pieniędzy.
Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie lub pojawia się podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom policję (nr tel. 997 lub 112).
J.K.
Powrót na górę strony