Aktualności

Lublin: Usłyszał zarzuty w multirecydywie, szybko wrócił za kratki

Data publikacji 12.10.2017

Policjanci z II komisariatu zatrzymali 41-latka, który od początku października tego roku dwukrotnie dopuścił się rozbojów na tle rabunkowym. Dodatkowo sprawca trzykrotnie posłużył się w sklepach zrabowaną kartą bankomatową. Jak się okazuje, za swoje przestępstwa odpowie wkrótce w warunkach multirecydywy, dlatego teraz może mu grozić kara nawet do 18 lat pozbawienia wolności.

Do pierwszego rozboju doszło 6 października. 41-latek na jednej z ulic wspólnie ze swoim kompanem powalił przechodnia na ziemię i złapał za szyję. Następnie zabrał z jego odzieży warty około 1 tys. zł. telefon komórkowy, skórzany portfel z zawartością dokumentów, w tym karty płatniczej.

Dwa dni później mężczyzna ponownie wszedł z konflikt z prawem. Po upatrzeniu swojej ofiary podszedł bliżej i zaczął szarpać za odzież młodego mężczyznę. Potem dusił go, a na koniec uderzył w tył głowy. Po jego obezwładnieniu zabrał mu jego kurtkę, klucze od mieszkania, torbę z zawartością dokumentów, telefonu i innych przedmiotów. Pokrzywdzony oszacował wartość strat na ponad 1400 złotych.

Sprawą ustalenia napastnika zajęli się policjanci z II komisariatu. Funkcjonariusze potrzebowali kilku dni by wytypować sprawcę. Był nim dobrze znany im 41-letni mieszkaniec miasta, który już wcześniej dopuszczał się tego typu przestępstw, za które odbywał karę pozbawienia wolności.

Mężczyzna został zatrzymany i dorowadzony do prokuratury i sądu. Usłyszał dwa zarzuty rozboju. Dodatkowo 41-latek za pomocą zrabowanej karty dokonał trzech płatności na stacji paliw i lubelskich sklepach.

Jak się okazuje, za swoje przestępstwa odpowie wkrótce w warunkach multirecydywy, dlatego  teraz może mu grozić kara nawet do 18 lat pozbawienia wolności.

AK

 

Powrót na górę strony