Aktualności

Lublin: Wykradała z kasy utarg. Już usłyszała zarzuty

Data publikacji 18.01.2017

Zarzuty kradzieży 3,5 tys. złotych przedstawicieli policjanci z V komisariatu młodej kobiecie. Zatrudniona od niedawna w jednym z bufetów nowa pracownica, w ciągu dwóch miesięcy wykradła utarg. W chwili zatrzymania kobieta miała w swoim portfelu część skradzionej gotówki. Już usłyszała zarzuty i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze.

Zawiadomienie o tym, że doszło do kradzieży pieniędzy w jednym z bufetów policjanci z V komisariatu otrzymali na początku tego tygodnia. Z informacji przekazanych przez właściciela wynikało, że od pewnego czasu, a dokładniej od dwóch miesięcy, z kasy bufetu ginie gotówka. Do tej pory w niewyjaśnionych okolicznościach „zniknęło” łącznie 3,5 tys. złotych.

Podejrzenia padły na jedną z zatrudnionych tam od niedawna kobiet. Sprawa kradzieży gotówki dość szybko się rozwikłała. Kiedy policjanci z „piątki” pojechali na miejsce, zastali młodą kobietę zatrudnioną tam jako pomoc kucharza. Kobieta zdążyła tego dnia ukraść z kasy gotówkę. W jej portfelu stróże prawa znaleźli 150 złotych.

Z pracy kobieta trafiła na komisariat. Została już przesłuchana i usłyszała zarzuty kradzieży 3,5 tysiąca złotych. Przyznała się do winy i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze. Kodeks karny za powyższe przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

AK

Powrót na górę strony