Hrubieszów: Wypadek podczas prac polowych
Data publikacji 08.10.2008
W wyniku braku wyobraźni 47-letni mężczyzna mógł stracić życie. Próbował naprawić kombajn buraczany w trakcie jego pracy. Za późno zauważył, że jego ręka jest wciągana przez maszynę. Dzięki pomocy innych rolników, mężczyzna przeżył.
W wyniku braku wyobraźni 47-letni mężczyzna mógł stracić życie. Próbował naprawić kombajn buraczany w trakcie jego pracy. Za późno zauważył, że jego ręka jest wciągana przez maszynę. Dzięki pomocy innych rolników, mężczyzna przeżył.
Do zdarzenia doszło wczoraj około południa, kiedy mężczyzna wykopywał buraki cukrowe. W pewnym momencie kombajn przestał prawidłowo wykonywać swoją pracę. 47–latek nie wyłączając silnika w ciągniku zaczął naprawiać usterkę. Po chwili maszyna odblokowała się i zaczęła wciągać rękę rolnika.
Krzyk jaki wydobywał z siebie mężczyzna sprawił, że na pomoc przybiegli pracujący w pobliżu inni rolnicy. Natychmiast wyłączyli silnik ciągnika. Ręka była na tyle unieruchomiona, że wezwano na pomoc funkcjonariuszy Straży Pożarnej. Mężczyzna ze złamaną kością przedramienia z przemieszczeniem trafił do szpitala. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Był trzeźwy. Mężczyzna miał wiele szczęścia bo gdyby nie szybka reakcja innych osób z pewnością straciłby życie.