Aktualności

Włodawa, Biała Podl.: Szczęśliwy finał poszukiwań grzybiarzy

Data publikacji 06.10.2008

Blisko 100 osób – policjantów, strażników granicznych, strażaków i okolicznych mieszkańców przez kilkanaście godzin poszukiwało 82 letniej mieszkanki gm. Włodawa, która w piątek około południa wyszła do lasu na grzyby. Na szczęście kobieta odnalazła się zmarznięta i przemoczona w oddalonej o 8 km leśniczówce...

Blisko 100 osób – policjantów, strażników granicznych, strażaków i okolicznych mieszkańców przez kilkanaście godzin poszukiwało 82 letniej mieszkanki gm. Włodawa, która w piątek około południa wyszła do lasu  na grzyby.  Na szczęście kobieta odnalazła się zmarznięta i przemoczona w oddalonej o 8 km leśniczówce.
 
            O zdarzeniu komenda we Włodawie została powiadomiona około godz. 19 przez syna zaginionej. Początkowo rodzina na własną rękę poszukiwała 82-latki – gdy czynności te nie dały rezultatu rodzina zdecydowała się powiadomić Policję. Pomimo zapadających ciemności zorganizowano i podjęto akcję poszukiwawczą. Do   północy   40 osób – policjantów, w tym przewodnik z psem służbowym, strażaków i mieszkańców Luty przeszukiwało kilkanaście hektarów lasu, zakrzaczeń i rejonu niewielkiej rzeki. Funkcjonariusze Straży Granicznej w działaniach wykorzystali urządzenia termowizyjne.  Z uwagi na ciemności i rzęsiście padający deszcz poszukiwania przerwano. Wznowiono je rankiem następnego dnia. Tym razem do działań zaangażowano ponad 60 osób. Sprawdzano kolejne sektory lasu, brzegi rzeki i przyległe do niej bagna, łącznie    kilkanaście hektarów.  
        Około godz. 11.00 leśniczy z  oddalonej o ok. 8 km od Luty leśniczówki Adamki poinformował, że przebywa u niego starsza kobieta. Okazała się, że jest to zaginiona. Jak ustalono  kobieta dotarła tam w  sobotę rankiem. Była  wycieńczona fizycznie, przemoczona i wychłodzona.  O odnalezieniu powiadomiono rodzinę, która za zgodą lekarza zabrała staruszkę do domu.
              Poszukiwań zaginionego prowadzili także od wczoraj policjanci z Białej Podlaskiej. Wczoraj zaginął 74-letni mężczyzna, który udał się na grzybobranie. Zaniepokojona rodzina wieczorem powiadomiła Policję. Blisko 100 osób – policjantów i strażaków przeczesywało okolice w poszukiwaniu grzybiarza. Około godz. 8:30 mężczyzna odnalazł się. Jak się okazało, 74-latek po drodze przez las napotkał leśniczówkę. Kobieta z leśniczówki zaopiekowała się starszym panem i powiadomiła Policję. Jak się okazało 74-latek był w dobrej formie fizycznej. Cały i zdrowy wrócił do domu.
            Policja zwraca się z apelem do wszystkich osób, nie tylko mieszkańców powiatu włodawskiego, o zachowanie rozwagi przy wybieraniu się do lasu. Każdego roku odnotowujemy przypadki  zagubień się osób w okolicznych lasach, część z nich kończyła się tragicznie.
 Wielu takich wypadków można by było uniknąć stosując zdroworozsądkowe zasady postępowania. Starajmy się nie wybierać się do lasu samotnie – szczególnie w teren mało nam znany lub przy słabej widoczności. W przypadku zbiorowego wyjazdu należy bezwzględnie utrzymywać kontakt wzrokowy z innymi osobami. Gdy utracimy orientację nie należy chaotycznie iść w nieznanym kierunku – starajmy się wrócić lub oczekiwać pomocy w danym miejscu..
Powrót na górę strony